Dziś kuchnie z frontami drewnianymi lub drewnopodobnymi. W
różnych stylach i odcieniach.
Tak kuchnia ma nowoczesne jasne fronty z poziomymi słojami.
Do tego nowoczesne cienkie podłużne uchwyty i grafitowy blat. Stalowe AGD i
szare kafle na ścianie – wszystko mi się podoba. Ale pytanie: dlaczego dano tu te czerwone
wstawki?? Ma być mega nowocześnie? Dla mnie wygląda to okropnie. A pod tą
czerwoną lampą można tylko siąść i płakać… Stół też mi nie pasuje do
nowoczesnej całość – czy to jest szkło na blacie? Czy wysoki połysk? Tak czy
siak wygląda trochę dziwnie… Nawet jaszczurka nie poprawia sytuacji…
Tu mała kuchnia w pokoju – tylko jedna ściana. Nowoczesne
szafki – dużo głębokich szuflad, podłużne uchwyty. Tu słoje są ułożone pionowo,
kolor frontów bardziej miodowy. Szary blat nie rzuca się w oczy tak jak i
bezbarwne szkło na ścianie. Na podłodze jedynie wąski pasek kafli przy samych
szafkach - to też wygląda ciekawie. AGD
bardziej czarne, zlew też z ciemnego grafitu. Trochę nudno ;-) ale nic nie razi
szczególnie.
A tu kuchnia bardziej w moim tradycyjnym guście. Piękne
szafki, w tradycyjnych kształtach, dużo odkrytych półeczek, tradycyjny okap z
drewnem. Śliczna stylowa kuchenka, ceramiczne uchwyty. Super kuchnia tylko
niestety zniszczona bezmyślnością właścicieli, którzy do takich stylowych
mebli dodali nowoczesną srebrną lodówkę.
No nie można takich rzeczy robić…. Do
tej kuchni tylko lodówka w zabudowie. Od biedy stylizowana na stary styl ,
kremowa. Nigdy nowoczesna wolnostojąca, nigdy zwykła biała wolnostojąca. Cały efekt pięknych mebli jest zmarnowany. Okno też jest tragiczne – te firaneczki z lat
60-tych wyglądają okropnie. Dekoracja
jednego okna nie kosztuje wiele, a nadaje charakter całemu pomieszczeniu – zwłaszcza
tu gdy cala ściana jest odkryta, można było naprawdę zaszaleć ;-)