środa, 18 czerwca 2014

Kuchnie w drewnie

Dziś kuchnie z frontami drewnianymi lub drewnopodobnymi. W różnych stylach i odcieniach.




Tak kuchnia ma nowoczesne jasne fronty z poziomymi słojami. Do tego nowoczesne cienkie podłużne uchwyty i grafitowy blat. Stalowe AGD i szare kafle na ścianie – wszystko mi się podoba.  Ale pytanie: dlaczego dano tu te czerwone wstawki??   Ma być mega nowocześnie?  Dla mnie wygląda to okropnie. A pod tą czerwoną lampą można tylko siąść i płakać… Stół też mi nie pasuje do nowoczesnej całość – czy to jest szkło na blacie? Czy wysoki połysk? Tak czy siak wygląda trochę dziwnie… Nawet jaszczurka nie poprawia sytuacji…


Tu mała kuchnia w pokoju – tylko jedna ściana. Nowoczesne szafki – dużo głębokich szuflad, podłużne uchwyty. Tu słoje są ułożone pionowo, kolor frontów bardziej miodowy. Szary blat nie rzuca się w oczy tak jak i bezbarwne szkło na ścianie. Na podłodze jedynie wąski pasek kafli przy samych szafkach -  to też wygląda ciekawie. AGD bardziej czarne, zlew też z ciemnego grafitu. Trochę nudno ;-) ale nic nie razi szczególnie.



A tu kuchnia bardziej w moim tradycyjnym guście. Piękne szafki, w tradycyjnych kształtach, dużo odkrytych półeczek, tradycyjny okap z drewnem. Śliczna stylowa kuchenka, ceramiczne uchwyty. Super kuchnia tylko niestety zniszczona bezmyślnością właścicieli, którzy do takich stylowych mebli  dodali nowoczesną srebrną lodówkę. No nie można takich rzeczy robić….   Do tej kuchni tylko lodówka w zabudowie. Od biedy stylizowana na stary styl , kremowa. Nigdy nowoczesna wolnostojąca, nigdy zwykła biała wolnostojąca.  Cały efekt pięknych mebli jest zmarnowany.  Okno też jest tragiczne – te firaneczki z lat 60-tych wyglądają okropnie.  Dekoracja jednego okna nie kosztuje wiele, a nadaje charakter całemu pomieszczeniu – zwłaszcza tu gdy cala ściana jest odkryta, można było naprawdę zaszaleć ;-)

sobota, 3 maja 2014

Czysta biel

Białe meble są ostatnio bardzo popularne - to taki symbol nowoczesności, prostoty, dobrego stylu. Biel pasuje do wszystkiego, a umiejętnie dobrane dodatki potrafią stworzyć wnętrze w każdym klimacie, od tradycyjnego po hiper nowoczesny.

Wynalazłam dziś dla Was kilka nowoczesnych kuchni z białymi frontami.



Na początek biała kuchnia ze stalowymi dodatkami i czarnym blatem. Kolorystycznie bardzo konsekwentna. Jedynie kremowe szkło na ścianie ożywia to zestawienie.  Kilka rzeczy mi tu jednak nie pasuje. Na pewno nie zostawiłabym zupełnie całej górnej ściany pustej przy okapie - straszna strata miejsca - a rezultat na kolana nie powala. Linia szkła na środku ściany - na innej wysokości niż okap - jakoś burzy moje poczucie harmonii. Ten kształt frontów z ramką pasuje do bardziej klasycznych lub neutralnych wnętrz - zestawione z wiszącymi poziomymi szklanymi szafkami po prostu nie pasują. Te wiszące szklane - są okropne - czekam aż moda na nie w końcu przeminie. Czarne tafle przy kuchence i zlewie również nie wydają mi się ani ładne ani praktyczne...



A to ciekawostka :-)  Prawda, że nie powiedzielibyście że to to samo pomieszczenie :-)  Oto sztuka robienia zdjęć :-) Dobra perspektywa, dobry obiektyw, trochę więcej światła i mamy ekskluzywne wnętrze. Tymczasem nic się nie zmieniło to ta sama dwumetrowa kuchnia. Ale przyznam że kolorystyka mi się podoba. Ciepłe drewno na podłodze i blacie idealnie  pasuje do bieli i szarości.



Tu podobne kolory - również drewno na podłodze - ale blaty już czarne. Efekt trochę bardziej surowy Ale nadal sympatyczny. Mało spotykany sposób położenia kafli na ścianie - do połowy odległości między blatem a górnymi szafkami - interesujące. I ten kontrast bieli matowej z bielą z połyskiem. Dodatki nowoczesne (doniczka z IKEI i czarno-białe obrazki ;-) ). Wszystko lśni i jakoś nie wyobrażam sobie brudzenia takiej kuchni prozaicznym gotowaniem - ale i tak mi się podoba. Do zapamiętania - podświetlone dolne szafki :-)


I jeszcze raz prawie to samo - jednak biel ożywiono tu kolorowymi wstawkami. Szkło z różowo-czarnym wzorem, duży obraz, Kwiaty na stole, nawet zwykła ściereczka. Kuchnia ma swój klimat. Nawet poziome szafki grają tu ze sobą w jednej drużynie. Zobaczcie że ciemnoszara ściana świetnie wygląda z białymi meblami z połyskiem.

niedziela, 6 kwietnia 2014

Zaczynamy nowocześnie

Przygotowałam dla Was dziś kilka nowoczesnych kuchni - to nie tak, że lubię tylko tradycję ;-)




 Pierwsza kuchnia naprawdę mi się podoba. Do frontów w kolorze ciemnego drewna idealnie dobrany kremowy blat, kafle i podłoga. Zdecydowano się na dodatki w srebrnym satynowym kolorze - wyglądają naprawdę elegancko. Pasują do kuchni połączonej z salonem. Bardzo podoba mi się też ten akcent kolorystyczny.Zieleń w tym odcieniu super ożywia ciemne szafki. Kilka frontów z matowego szkła też rozjaśnia tą kompozycję. Poziome nowoczesne wiszące szafki dobrze wyglądają w taki układzie - jedna nad drugą. Nie wyobrażam sobie jedynie naczyń na tym ociekaczu ;-) Przetestowałam, ze jednak najlepszym rozwiązaniem jest zmywarka, z której wyciąga się suche naczynia ;-) Ewentualnie trzeba myć, wycierać i chować. Wszystkie inne rozwiązania są beznadziejne.


Tu mamy niestety przykład kuchni, która została przeładowana. Śliczne jasne fronty z białym blatem, same meble i sprzęty naprawdę wyglądałyby elegancko. Ale przychodzi szara rzeczywistość i już nie jest tak różowo. Nie można tylu urządzeń trzymać na blacie na tak małej przestrzeni. Te wszystkie ozdóbki przestają być ozdóbkami, gdy jest ich taka ilość. Ociekacz - nigdy. Zwróćcie uwagę na gniazdko elektryczne - nie może być tak wysoko nad blatem - powinno być najniżej jak się da. Warto nawet pomyśleć o kolorze kabli gdy kupuje się czajnik czy toster. Czarny kabel na tle jasnych kafelek nie będzie ozdobą.  Trochę też obawiałabym się zrobić kuchenkę na wyspie. Czułabym się mało bezpiecznie - można przechodząc zawadzić łokciem ;-)



Ta kuchnia jest kontrastowa: czarno-biała. Zwykle takie zestawienia nie podobają mi się. Tutaj wrażenie łagodzi rustykalna podłoga. Mamy też umiar w stojących na blatach przedmiotach. Czajnik i radio -ok. Kwiaty w okanch - super - postarajcie się tylko o pasujące doniczki. Srebrne dodatki do bieli i czerni wyglądają dobrze. Nawet ten wysoki cokół jest ciekawy.  Wrażenie psują mi jedynie kafle - nie można zostawić pod szafkami paska gołej ściany :-) No i okap też można było powiesić unikając tej srebrnej rury.


Ostatnia kuchnia biała z połyskiem. Nowoczesne szafki bez uchwytów. Ciemny blat, zamiast kafli modne szkło. Akcesoria w srebrnym kolorze. Podoba mi się wyspa z jedną misą owoców - elegancko. Uważajcie jednak na szafki z przezroczystymi (nawet mlecznymi) drzwiczkami - to co będzie w środku, jeśli jest kolorowe może być widoczne. A odkryte półeczki to zwykle początek katastrofy. Trudno znaleźć tyle bibelotów żeby dobrze wyglądały razem ;-) Dobry jest za to pomysł pociągnięcia szafek aż do sufitu - pomyślcie ile miejsca do przechowywania się zyskuje - ale to przy jasnych frontach jedynie nie będzie przytłaczać.

piątek, 4 kwietnia 2014

Moja kuchnia :-)

Witajcie :-)

Cieszę się, że mój blog Elewacje Zuzzy stał się inspiracją dla tak wielu z Was. W końcu przekonaliście mnie jednak, żeby zająć się kolejnym tematem.  Dom już stoi - mamy coraz mniej sił - a tu czeka nas wielkie zadanie urządzenia serca domu - kuchni :-)

Moja kuchnia przyjechała do nas gdy leżałam w szpitalu po narodzinach naszej córki. Zobaczyłam ją więc dopiero gdy była już wykończona i dopieszczona. Jak ma wyglądać każdy szczegół myślałam długie miesiące wcześniej. I wszystko wygląda tak jak sobie wymarzyłam.

Kuchnia jest wykonana z przecieranego dębu - kolor waniliowy. Wnętrza wszystkich szafek są również fornirowane dębem. Blat jest drewniany, olejowany. Lodówka, zmywarka, kuchenka mikrofalowa są zabudowane.  Na ścianach mam płytki marmurowe. Na podłodze gres marzenie - idealnie matowy, nigdy nie brudzący się - co przy trójce dzieci ma rzeczywiście duże znaczenie :-) Dwa ceramiczne zlewy i mosiężne baterie.

Jak Wam się podoba? :-)